// Bezpłatny e-book + zapis do newslettera

JAK ZACZĄĆ I NIE PRZESTAĆ?

Wewnątrz znajdziesz…

15 piekielnie skutecznych rad, które pomogą Ci spełniać marzenia, osiągać cele, budować nawyki i zwiększać produktywność.

 

 

Wszystkie rady zostały ułożone w logiczny ciąg działań wspomagających Cię w drodze do osiągania celów.

 

 

Dołącz do prawie 1.000 osób, które regularnie czytają newslettera.

434 najważniejsze spotkania w roku

Kalendarz jest moim największym przyjacielem. Zapisuję w nim wszystko, a tak przynajmniej mi się wydawało do dnia, w którym nie przeczytałem artykułu Boba Stanke (The 434 most important meetings on my Google Calendar each year – niestety artykuł ten jest już niedostępny). Bob opisał w nim, jak planuje każdego roku spotkania z samym sobą, których celem jest retrospekcja, analiza zrealizowanych zadań i zaplanowanie kolejnych działań na następny dzień, tydzień, miesiąc, kwartał i rok.

Już w trakcie czytania powyższego artykułu chwyciłem za pióro i leżącą obok kartkę, i zanotowałem: zaplanować spotkania z samym sobą. Pomimo że co wieczór siadam z kalendarzem w ręku i podsumowuję miniony dzień, a następnie planuję kolejny, a w każdą niedzielę planuję następny tydzień, to już wtedy wiedziałem, że wydarzenia te nie są sformalizowane we właściwy sposób.

Co prawda raz na jakiś czas dokonywałem podsumowań miesięcznych, kwartalnych i rocznych. Jednak wszystkie one charakteryzowały się dużą spontanicznością i zdarzało się, że o nich zapominałem (sic!).

Ten artykuł był jak kubeł zimnej wody, który ktoś wylał na moją głowę. Jeszcze tego samego dnia wieczorem, gdy moja żona i córka już spały usiadłem z kartką papieru przy stole i zacząłem się zastanawiać:

  • jak chciałbym, aby odbywały się moje spotkania,
  • co miałbym na nich omawiać,
  • jak długo miałyby trwać,
  • o której godzinie powinny się zaczynać?

Na każde z tych pytań znalazłem odpowiedź, a poniżej znajdziesz podsumowanie moich rozważań nad spotkaniami z samym sobą, które zostały zainspirowane przez artykuł Boba Stanke.

 

365 SPOTKAŃ CODZIENNYCH

W przeciwieństwie do Boba Stanke wolę spotkania wieczorne, zazwyczaj zaczynające się pomiędzy 22:00 a 23:15. Tak do tej pory podsumowywałem mijający dzień i planowałem kolejny. Weszło mi to w nawyk i nie chciałbym tego zmieniać. Podobnie jak nie chciałbym zmieniać tematyki tych spotkań. Zazwyczaj zaczynałem spotkanie (i nadal zamierzam) od podsumowania mijającego dnia obejmuje to weryfikację tego, co zrobiłem i tego, czego nie zrobiłem oraz udzielenia odpowiedzi dlaczego tak się stało. Następnie planowałem kolejny dzień w oparciu o bardziej ogólny plan tygodnia (zarówno mój, jak i domowy) oraz ponownie planowałem zadania, których nie udało mi się wykonać w mijającym dniu.

To typowo operacyjny poziom planowania więc nigdy nie poruszałem na nim i nadal nie zamierzam poruszać kwestii dotyczących wyższych poziomów planowania (na przykład strategicznego). Co więcej, aby trzymać się w ryzach, postanowiłem, że spotkanie to nie zajmie mi więcej niż 15 minut.

Zatem w tym roku odbędę jeszcze 132 takie spotkania, a w przyszłym będzie ich już 365.

 

52 SPOTKANIA TYGODNIOWE

Jak do tej pory nie miałem z nimi problemu i zamierzam je kontynuować jako wartościowy element planowania i retrospekcji na poziomie taktycznym. Zazwyczaj planowałem tydzień i podsumowywałem mijający w niedzielę, niekiedy w poniedziałek rano. Jednak planowanie poniedziałkowe wiązało się z pośpiechem i brakiem właściwej dokładności. Teraz postanowiłem trzymać się niedzielnego terminu. Tak samo, jak w przypadku spotkań codziennych tak i teraz cotygodniowe spotkanie będę odbywał wieczorem pomiędzy 22:00 a 23:15. Planuję też, że nie powinny one zająć mi więcej niż 30 minut.

Na spotkaniach tych po pierwsze podsumuję mijający tydzień i zweryfikuję, co poszło dobrze, a co nie i dlaczego. Następnie na podstawie szerszego planu i celów zarówno osobistych, jak i rodzinnych zaplanuję szczegółowo nadchodzący tydzień.

Zatem w tym roku odbędę jeszcze 20 takich spotkania, a w przyszłym będzie ich już 52.

 

12 SPOTKAŃ MIESIĘCZNYCH

To coś, z czym miałem do tej pory problem, ponieważ ograniczałem tego typu spotkania wyłącznie do podsumowania i zaplanowania kolejnego miesiąca działań na blogu. Pozostałe sfery mojego życia były pomijane.

Długo zastanawiałem się, kiedy powinny się one odbywać. Bob Stanke zazwyczaj planuje tego typu spotkanie w pierwszych pięciu dniach mijającego miesiąca. Ja jednak wolałbym, aby odbywały się one szybciej. Najlepiej w pierwszym dniu miesiąca, co najwyżej drugim. Tak, aby nie stracić 1/6 miesiąca w przypadku, gdybym zaplanował spotkanie na piąty dzień, czyli tak jak to mogłoby się wydarzyć, gdybym przyjął praktykę Boba. Dodatkowym ograniczeniem będzie czas, jaki przeznaczę na te spotkania – maksymalnie 30 – 45 minut.

Co będę omawiał na tego typu spotkaniach:

  • przegląd dokonań z mijającego miesiąca,
  • sprawdzenie, czy znajduję się na kursie w realizacji swoich celów i zamiarów,
  • zaplanowanie następnego miesiąca (na dość ogólnym poziomie).

Zatem w tym roku odbędę jeszcze 4 takie spotkania, a w przyszłym będzie ich już 12.

 

4 SPOTKANIA KWARTALNE

Tego typu spotkań nie odbywałem w ogóle. Teraz zamierzam to zmienić i po zakończeniu każdego kwartału kalendarzowego spotykać się na 2 – 3 godzinnym spotkaniu. Odbywały się one w ciągu pierwszych 10 dni od rozpoczęcia nowego kwartału. Zatem pierwsze takie spotkanie zamierzam odbyć pomiędzy 1 a 10 października tego roku, a następne już w nowym roku.

Do celów tego spotkania należeć będzie:

  • przegląd realizowanych projektów i celów,
  • dokonanie korekt terminów i zadań w ramach poszczególnych projektów – jeżeli takie są wymagane.

Zatem w tym roku odbędę jeszcze tylko 1 takie spotkania, a w przyszłym będą ich już 4.

 

1 SPOTKANIE ROCZNE

Ostatnie ze spotkań realizowałem intuicyjnie każdego roku na początku stycznia. Było  ono jednak dość chaotyczne i nie zawsze wykorzystywałem w pełni jego możliwości. Podobnie jak Bob Stanke postanowiłem, że poświęcę na nie pięć godzin jednego dnia (wezmę wtedy urlop, tak aby mieć pewność, że ten czas będzie tylko i wyłącznie przeznaczony na planowanie).

Podczas tego spotkania podsumuję mijający rok zarówno w obszarze zawodowym, jak i osobistym. Sprawdzę moje finanse, zweryfikuję postępy w realizacji celów i projektów, sprawdzę, w jakim stanie są moje relacje z bliskimi mi osobami, przyjrzę się wszystkim moim rolom. Ten czas będzie również przeznaczony na planowanie kolejnych działań w nadchodzącym roku.

Zatem w tym roku nie odbędzie się już takie spotkanie, a w przyszłym będzie jedno takie spotkanie na początku stycznia.

 

434 NAJWAŻNIEJSZE SPOTKANIA W ROKU

Jak zauważył Bob Stanke, tego typu spotkania są bardzo ważne i pomagają osiągać zamierzone cele. Dlatego pomimo wrażenia, że tych spotkań jest tak wiele, w rzeczywistości zajmują one mniej czasu niżby się wydawało, jakiś 0,4% całego dostępnego w ciągu roku (licząc bez snu).

To mała inwestycja, która z pewnością się zwróci tysiąckrotnie podczas realizacji celów, spełniania marzeń i codziennych czynności.

Czy ty też spotykasz się sam ze sobą? Jeżeli tak daj znać w komentarzu, jeżeli nie to napisz, czy zamierzasz to zmienić.

Jeżeli chcesz dostosować plany do swojego rytmu dnia i tygodnia, zerknij do tego artykułu. Nie pożałujesz, bo zyskasz szansę zwiększenia swojej skuteczności.

Facebook
LinkedIn
Twitter
Email

Zastanawiasz się jak zacząć spełniać marzenia?

Oto ponad 150 stronicowy poradnik, który pomoże Ci wystartować i wytrwać w realizacji marzeń.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ:

Porozmawiajmy o zmianie

Do pewnych rzeczy trzeba dorosnąć. Również do zmian. Przejść drogę od ignorancji, przez świadomość problemu, do działania i zbudowania trwałej zmiany. Brzmi prosto. Pewnie, że

Odpoczynek

Odpoczynek to nie tylko nieodzowny element produktywności, ale również sam odpoczynek jest czynnością super produktywną. Jeżeli myślisz inaczej, to mam zamiar zmienić Twoje zdanie. Przekonać