Żyjemy w niezwykłych czasach. Dzięki Internetowi i smartfonom mamy nieograniczonej dostęp do informacji, zasobów i możliwości kontaktowania się z innymi. Ale to, czego nie mamy, to czas i uwaga. Pomimo postępu technologicznego nadal doba liczy 24 godziny, a nasza uwaga może być skupiona na niewielkiej liczbie zadań lub rzeczy. Dlatego nasz czas i nasza uwaga stały się tak cennymi zasobami. Nie zawsze zdajemy sobie z tego sprawę, ale marketrzy i platformy społecznościowe wiedzą o tym doskonale.
KRADZIEŻ UWAGI I CZASU
Kiedy zaczniesz traktować swoją uwagę i czas jako najcenniejsze zasoby, zaczniesz też je chronić. W dzisiejszym świecie umiejętność zarządzania czasem i swoją uwagą jest jedną z najważniejszych umiejętności, a jej znaczenie będzie z czasem jeszcze bardziej rosło.
Już teraz twój telefon, aplikacje i strony intenetowej, które odwiedzasz, za wszelką cenę starają się złapać Twoją uwagę i zatrzymać ją jak najdłużej tylko się da. Robią to za pomocą krzykliwych, kontrowersyjnych treści, epatując tragedią i grając na Twoich uczuciach, przede wszystkim strachu i ciekawości. Im dłużej korzystasz z aplikacji, buszujesz po mediach społecznościowych, czy portalach „informacyjnych”, tym więcej pieniędzy na reklamach zarabiają firmy, do których one należą. Zgadnij, kto nie zarabia nic, a w zasadzie to przegrywa? Ty i twoje marzenia.
Według różnych badań telefon sprawdzamy średnio od 150 do 200 razy dziennie. Zastanów się, dlaczego to robisz? Dlaczego odruchowo sięgasz po telefon, zamiast zrobić coś innego? Ponieważ to łatwe, ponieważ od razu otrzymujesz nagrodę niespodziankę. Nie musimy się wysilać, wystarczy dotknąć ekranu i zalewa nas masa nowych treści, a my pragniemy nowych treści. Nasze mózgi je uwielbiają, niezależnie od tego, jaką mają wartość. A zazwyczaj ta wartość jest niewielka lub żadna.
KTO KOGO UŻYWA?
Jeżeli masz w życiu marzenia i cele, ważne sprawy i kwestie, którymi chcesz się zająć, to umiejętność eliminowania tego, czego nie chcesz robić, jest krytyczna. Zacznij od zadania sobie prostego pytania:
Czy używasz telefonu jako narzędzia do realizacji swoich celów, czy to twój telefon używa ciebie?
Za każdym razem, gdy złapiesz się na bezmyślnym przeglądaniu aktualności na Facebooku, Twitterze, TicTocu, czy YouTubie, przypomnij sobie, że dla nich jesteś produktem, a Twoja uwaga jest sprzedawana. Pamiętaj, że media społecznościowe zarabiają na wszystkich wyświetlanych reklamach. I im dłużej jesteś na ich platformie, tym więcej zarabia. Zresztą ten problem nie dotyczy tylko Facebooka i innych mediów społecznościowych. O twoją uwagę zbiegają e-maile, strony internetowe, w końcu telewizja i radio. Jak sobie z tym poradzić?
Oto kilka moich sposobów:
- wyłączam Internet w smartfonie i włączam go tylko wtedy, gdy tego potrzebuję,
- wyłączam powiadomienia w aplikacjach,
- pocztę sprawdzam maksymalnie dwa razy dziennie,
- unikam serwisów „informacyjnych” i plotkarskich oraz przeglądania mediów społecznościowych dla zabijania czasu,
- nie oglądam telewizji, poza wybranymi programami (max. 1 godzinę dziennie),
- nie słucham radia.
Jeżeli chcesz mieć więcej czasu dla siebie i nie rozpraszać się co chwila, to chroń swoje najcenniejsze zasoby, którymi jest twój czas i twoja uwaga.