Nie wiem jak Ty, ale ja dostaję coraz więcej e-maili, a im jest ich więcej tym trudniej jest nad nimi zapanować. Jeżeli masz podobny problem może zainteresuje cię metoda 4D.
METODA 4D
Jej nazwa pochodzi od pierwszych liter czterech wyrazów:
- Delete – usunąć,
- Delegate – delegować,
- Defer – odraczać,
- Do – zrobić.
DELETE (USUNĄĆ)
To pierwszy krok radzenia sobie z nadmiarem e-maili. Przejrzyj wszystkie wiadomości, które dostałeś i skasuj te, których nie potrzebujesz lub są spamem. Przy okazji możesz wypisać się z newsletterów, których już nie czytasz. Jeżeli będzie wśród nich również mój, to trudno, najważniejsze żebyś Ty był zadowolony.
DELEGATE (DELEGOWAĆ)
Krok ten dotyczy zadań, które może wykonać ktoś inny. Ten krok przyniesie więcej korzyści osobom zajmującym stanowiska kierownicze. Ale i pracownicy szeregowi powinni być czujni, bo czasami do naszych skrzynek pocztowych trafiają e-maile, którymi powinien zająć się ktoś inny. Wtedy nie miej żadnych skrupułów i korzystaj z przycisku „Prześlij dalej”.
DEFER (ODRACZAĆ)
Jest pewna grupa zadań, które można odłożyć na później. Część z nich nie wymaga natychmiastowego działania, część z czasem się dezaktualizuje sama, a część z nich zrobi się sama 🙂
DO (ZROBIĆ)
To ostatni krok w metodzie 4D. Na sam koniec zostają te zadania, które musisz wykonać sam. Ustal priorytety i zaplanuj ich wykonanie.