Mam wrażenie, że współczesny świat żyje w ciągłym pospiechu. Pośpiech i bycie zajętym stały się nową religią. Jeżeli nie jesteśmy czymś zajęci, czujemy się źle i obawiamy się, że inni mogą pomyśleć o nas, że jesteśmy leniwi.
Do tego większość z nas pewnie zna z pracy ludzi, którzy dodatkowo podkręcają ten wyścig. Ciągle coś robią, ciągle gdzieś się spieszą i nigdy nie mają czasu, konkurują z innymi w takich obszarach, jak:
- kto ma więcej pracy,
- kto ma ciężej,
- kto musi się bardziej spieszyć,
- i oczywiście kto ma więcej zaległości.
Gdy wygrywają w tych kategoriach, czują się szczęśliwi. Możliwe, że i ty należysz do tej grupy ludzi, ja kiedyś należałem. Wydawało mi się, że jeżeli nie będę cały czas zajęty, to będę przegrywał.
CZY TO WŁAŚCIWA POSTAWA?
Może czasami tak, ale nie potrafię znaleźć takich przykładów. Jeżeli znajdziesz sytuację, w której warto być ciągle zajętym, to daj znać w komentarzu.
Według mnie o wiele ważniejsze, abyśmy skupili się nie na tym, by robić jak najwięcej zadań, tylko na tym, aby robić to, co jest najważniejsze. Przy czym robiąc to, co najważniejsze, wcale nie musimy się spieszyć.
8 SPOSOBÓW NA ZWOLNIENIE
Poniżej znajdziesz kilka pomysłów na to, jak zwolnić i nadal robić to, co najważniejsze. Oczywiście nie musisz zastosować wszystkich propozycji, wybierz te, które najbardziej Ci odpowiadają i trzymaj się ich. Jeżeli później dojdziesz do wniosku, że coś Ci nie odpowiada, lub chcesz skorzystać z innego rozwiązania, nie krępuj się i sięgnij po nie.
1. ZMIEŃ NASTAWIENIE
To najważniejszy element z całej listy. Tak naprawdę bez niego cała reszta jest bez znaczenia. Jeżeli chcesz, żeby inne patenty zadziałały, niezbędna będzie zmiana nastawienia.
Ciągła pogoń przez życie i pracę przypomina oglądanie filmu w przyspieszonym tempie. Niby widzimy, co się dzieje, ale tak naprawdę nie wiemy co dokładnie. Nie wiemy, co mówią bohaterowie, nie wiemy, dlaczego podejmują, takie a nie inne działania. Niby obejrzeliśmy film, a tak naprawdę nie wiemy, o czym był.
Dlatego niezbędne będzie przejście z trybu McDonaldsa, czyli szybciej i więcej, znaczy lepiej, do trybu pięciogwiazdkowej restauracji, czyli mniej i wolniej, znaczy lepiej. W końcu wiele rzeczy smakuje lepiej, gdy się z nimi nie spieszymy. Na przykład jedzenie, książki, rozmowy, podróże, spacery, czy seks.
2. RÓB MNIEJ
Skup się na jakości, a nie na ilości. Każdego dnia wybierz 2-3 najważniejsze zadania do zrobienia i skup się na nich. Gdy je wykonasz i zostanie Ci jeszcze czas i siły będziesz mógł zająć się mniej ważnymi zadaniami. Jest to o tyle ważne, że wraz z upływem dnia jesteśmy bardziej zmęczeni i trudniej jest się nam skupić na trudnych i wymagających zadaniach.
3. OGRANICZ SPOTKANIA DO MINIMUM
Jeżeli Twój kalendarz wypełniają po brzegi spotkania, to czas się części z nich pozbyć. Spotkania zazwyczaj są stratą czasu. Dodatkowo rozbijają dzień na mniejsze części i odrywają Cię od tego, co ważne. Jeżeli musisz się spotykać, staraj się organizować spotkania pod koniec dnia. Pierwszą korzyścią będzie to, że będziesz mógł zrealizować ważne zadania wtedy, gdy będziesz najbardziej wypoczęty. Po drugie zbliżający się koniec pracy zmusi ludzi do streszczenia się i spotkanie będzie trwać krócej, niż gdyby zaczęło się od rana.
4. BĄDŹ OFFLINE
Staraj się mieć w ciągu dnia jak najwięcej czasu kiedy jesteś offline. Wyłącz Internet, powiadomienia, program pocztowy. Dodatkowo możesz wycisz telefon. Ten czas możesz wykorzystać na pracę nad najważniejszymi zadaniami, a w domu możesz go też przeznaczyć na czytanie książek, zabawę z dziećmi, ćwiczenia, rozmowy z bliskimi, czy hobby.
5. DAJ SOBIE WIĘCEJ CZASU NA DOTARCIE
Możliwe, że ustawiasz w budziku kilka alarmów i wstajesz z łóżka dopiero wtedy, gdy nie masz innego wyjścia. Wypadasz z niego w pośpiechu, ubierasz się i pędzisz bez śniadania do pracy na ostatnią chwilę. A może ciągle spóźniasz się na spotkania lub docierasz na nie, łamiąc po drodze wszystkie możliwe ograniczenia. Tak wcale nie musi być.
Możesz dać sobie na to więcej czasu. Rano, zamiast wstawać na ostatnią chwilę wstań wcześniej i spokojnie przygotuj się do wyjścia i dotarcia do pracy. A jeżeli masz problem z dotarciem na czas na spotkania, to może Ci pomóc 15 porad, jak się nie spóźniać na spotkania.
6. TO NIC ZŁEGO, ŻE NIE WSZYSTKO ZROBISZ
Dokładnie. To nic złego, że nie jesteś w stanie zrobić wszystkiego. Zawsze będzie coś do zrobienia, nawet jeżeli zrobisz już wszystko. Możesz się o tym przekonać, czytając artykuł o tym dlaczego nie warto być efektywnym w pracy.
7. ELIMINUJ TO CO ZBĘDNE
Gdy zaczniesz robić ważne zadania, skupiać się tylko na nich i do tego będziesz pracował bez pospiechu, wtedy pewne zadania zaczną schodzić na dalszy plan. Zaczniesz je przekładać, odsuwać i przepisywać na kolejne dni. Wtedy warto zadać sobie kilka pytań:
- Czy na pewno trzeba wykonać to zadanie?
- Co się stanie, gdy go nie zrobię lub przestanę robić?
- Jak mogę z niego zrezygnować, przekazać komuś innemu, lub zautomatyzować?
8. SKUP SIĘ NA TU I TERAZ
Przede wszystkim skup się na tu i teraz. Nie ma co rozpatrywać przeszłości, bo już jej nie zmienimy. Nie ma też co obsesyjnie rozmyślać o przyszłości, ponieważ jeszcze nie nadeszła. Nie neguję tu konieczności robienia planów i myślenia strategicznego, raczej zniechęcam cię do ciągłego zastanawiania się, co będzie, jeśli to, a jeżeli nie to, to tamto itd.
Skup się na tym, co robisz teraz, nieważne, czy jest to praca, czytanie, spacer, bieganie, czy hobby. Po prostu chłoń tę chwilę i bądź w niej. Ciesz się nią.