Wmówiono nam, że jeżeli chcemy być produktywni, to musimy pracować ciężej, dłużej i szybciej. Jednym słowem musimy harować. Ale to nie prawda. Produktywność to nie jest harówka.
Produktywność to filozofia i sposób myślenia, który zakłada szukanie optymalnych rozwiązań. Produktywność polega na wykonywaniu właściwych aktywności we właściwym czasie i we właściwy sposób, tak aby prowadziły one do oczekiwanych przez nas rezultatów.
Oznacza to ni mniej, ni więcej to, że w zależności od okoliczności produktywne może być zarówno całkowite oddanie się pracy (gdy mamy do wykonania ważne zadanie) jak i spędzenie całego dnia na hamaku z książką w ręku (gdy chcemy odpocząć i nabrać sił).
Poniżej znajdziesz 10 zasad, które ułatwią Ci bycie produktywnym na co dzień.
PRACUJĘ NAD WŁAŚCIWYMI ZADANIAMI.
Wiem, że nie mogę zrobić wszystkiego. I to jest w porządku, ponieważ nie wszystko jest tak samo ważne. Zanim zacznę, najpierw określam najważniejsze zadania do wykonania. Następnie pracuję nad nimi we właściwym czasie.
NIE UDAJĘ, ŻE PRACUJĘ.
Praca nie służy do tego, by wypełniać mój czas, zapełniać kalendarz lub pokazywać innym, jak bardzo jestem zajęty. Praca polega na robieniu tego co do mnie należy.
Kiedy udaję, że pracuję, to tak naprawdę unikam zadań, które mają znaczenie, działań, które popychają do przodu moje cele i aktywności, które mnie rozwijają. Dlatego, gdy jest czas na pracę, to nie spędzam go w mediach społecznościowych, nie czytam wiadomości, nie sprawdzam co chwila poczty, unikam udziału w bezwartościowych spotkaniach i robienia wszystkiego na ostatnią chwilę.
MÓWIĘ „NIE”.
Jedynym sposobem na skupienie się na tym co ważne, jest mówienie „nie” wszystkiemu, co nie jest ważne. Mówienie „tak” jest łatwe, za to mówienie „nie” jest mądre. Za mówienie „tak” płacimy czasem, za mówienie „nie”, kupujemy czas.
JEŻELI TYLKO MOGĘ, TO DELEGUJĘ ZADANIA.
Jeżeli tylko mogę, to deleguję zadania na innych ludzi, programy, narzędzia, czy na słowo „nie”. Jeżeli jakieś zadanie jest powtarzalne, może być zrobione przez kogoś innego lub nie sprawia mi przyjemności, to staram się je delegować.
WYKORZYSTUJĘ PIENIĄDZE BY KUPIĆ CZAS.
Pieniądze są nieskończone, czasu jest zawsze za mało. Jeżeli tylko mogę kupić czas, to robię to, kupując odpowiednie narzędzia, urządzenia, programy lub wiedzę.
UNIKAM MEDIÓW SPOŁECZNOŚCIOWYCH.
Sprawdzam pocztę, wiadomości i media społecznościowe, najrzadziej jak tylko to możliwe. Jeżeli to robię, ma to jasno określony cel, zwłaszcza że to, co dla mnie najważniejsze bardzo rzadko znajduje się w telefonie, w e-mailach, czy w mediach społecznościowych.
KONTROLUJĘ SWÓJ CZAS.
Kontroluję swój czas, by wiedzieć, na co go przeznaczam i ile go mam do dyspozycji.
CHRONIĘ SWOJĄ ENERGIĘ.
Wiem, kiedy mam najwięcej energii, a więc kiedy jestem najbardziej produktywny, kreatywny i efektywny w ciągu dnia. Dbam o to, aby w tym czasie wykonywać najważniejsze zadania.
JUTRO PLANUJĘ DZISIAJ.
Nigdy nie zaczynam dnia bez planu, a każdy dzień planuję wcześniej.
ODPOCZYWAM Z TAKIM SAMYM ZAANGAŻOWANIEM, Z JAKIM PRACUJĘ.
Nigdy nie pracuję do wyczerpania i zawsze odpoczywam, zanim zacznę znowu pracować. Nigdy też nie czuję się winny, gdy odpoczywam.