Codziennie Produktywnie - logo

// Bezpłatny e-book + zapis do newslettera

JAK ZACZĄĆ I NIE PRZESTAĆ?

Wewnątrz znajdziesz…

15 piekielnie skutecznych rad, które pomogą Ci spełniać marzenia, osiągać cele, budować nawyki i zwiększać produktywność.

Wszystkie rady zostały ułożone w logiczny ciąg działań wspomagających Cię w drodze do osiągania celów.

Dołącz do prawie 1.000 osób, które regularnie czytają newslettera.

Jak zwiększyć o 74% szansę spełnienia postanowień noworocznych?

Święta za nami, a przed nami Sylwester i Nowy Rok. Jak co roku wielu z Was zrobi lub odnowi postanowienia noworoczne. Większość niestety nie wytrwa w nich do końca roku. Są jednak cztery proste zasady, które pomogą Ci ogarnąć i zrealizować postanowienia noworoczne.

 

1. ZRÓB JEDNO POSTANOWIENIE (+22% DO SZANSY REALIZACJI)

Najlepiej, gdybyś zaplanował jeden cel do realizacji. Wtedy osiągniesz najpełniejsze skupienie i nie będziesz rozdrabniał swoich ograniczonych zasobów (przede wszystkim czasowych) na realizację kilku celów jednocześnie. Dodatkowo, jeżeli skupisz się na jednym celu, to zauważysz, że będziesz osiągał szybsze postępy, a to jest naprawdę motywujące.

Jeżeli jednak chcesz osiągnąć więcej celów (radziłbym nie mieć ich więcej niż cztery) to możesz podzielić rok na kwartały i każdemu kwartałowi przypisać jeden cel do osiągnięcia. Wtedy mając już świadomość, że osiągnęliśmy wcześniejszy cel lub wyrobiliśmy sobie nowy nawyk, możemy zacząć realizować kolejny cel. To o wiele lepsze rozwiązanie niż jednoczesna realizacja kilku celi. Natłok zmian, które nas wtedy dopadnie, może doprowadzić do spadku motywacji, energii, chęci i ostatecznie rezygnacji z któregoś lub wszystkich celów.

 

2. ZAPISZ SWOJE POSTANOWIENIE (+15% DO SZANSY REALIZACJI)

Mamy tyle na głowie, że po pewnym czasie, w natłoku różnych spraw życia codziennego, postanowienie noworoczne się rozmywa i o nim zapominamy. Dlatego tak ważne jest jego zapisanie i umieszczenie w widocznym miejscu. Można je przykleić do lodówki, do lustra, nad łóżkiem, czy na drzwiach wejściowych. W każdym razie powinno to być miejsce, na które często spoglądasz i raczej nie powinien to być plik na komputerze (o którym też można zapomnieć 🙂

Zapisując cel warto, aby nie był on zbyt ogólny. Możesz skorzystać z metody S.M.A.R.T. (co gorąco polecam) lub zamienić w prosty sposób cel ogólny na cel bardziej szczegółowy. Oto kilka przykładów jak możesz to zrobić:

  • jeżeli twoim celem jest zacząć ćwiczyć, to powinieneś zapisać go w sposób dający możliwość zmierzenia postępów: codziennie ćwiczyć 10 minut,
  • jeżeli chcesz więcej podróżować, to zapisz ten cel na przykład tak: w tym roku pojadę na urlop do Czarnogóry, a w Polsce odwiedzę minimum 4 miejsca,
  • jeżeli chcesz więcej czasu spędzać z córką, to zapisz ten cel na przykład tak: codziennie spędzać 15 minut czasu z córką.

Pewnie widzisz już różnicę pomiędzy dwoma powyższymi sposobami zapisywania celów i korzyści wynikające z zapisywania celów zgodnie z drugim sposobem. Jeżeli będziesz miał problem ze sformułowaniem celu, napisz do mnie postaram ci się pomóc, ale najpierw proszę, przeczytaj artykuł o metodzie S.M.A.R.T.

 

3. ZRÓB PLAN REALIZACJI POSTANOWIENIA (+12% DO SZANSY REALIZACJI)

Jeżeli postąpiłeś zgodnie z dwoma poprzednimi punktami, to Twoje szanse na realizację postanowienia noworocznego wzrosły o 37%. Teraz czas dodać do nich 12%, czyli zrobienie planu realizacji postanowienia. Bez planu nie ma możliwości śledzenia postępów, trudniej też jest utrzymać dyscyplinę i wytrwać w swoim zamiarze.

Weź, zatem kartkę i na środku zapisz swój cel. Wokół celu wypisz wszystko, co przychodzi Ci do głowy w związku z nim i tym, co trzeba zrobić, by go zrealizować. Jeżeli nie wiesz, czego potrzebujesz, poczytaj w Internecie lub popytaj osób, które już realizowały taki sam lub podobny cel. Gdy już wszystko wypiszesz, nadaj temu strukturę, rozpisz na etapy, zaplanuj konkretne działania, kiedy co zrobisz, kupisz, gdzie pójdziesz, z kim itd.

Gdy będziesz miał wszystko rozpisane, o wiele łatwiej będzie Ci śledzić postępy i w efekcie spełnić postanowienie noworoczne.

 

4. ŚLEDŹ POSTĘPY (+25% DO SZANSY REALIZACJI)

Masz już plan realizacji celu, rozpisałeś wszystko, tak jak zaproponowałem w poprzednim punkcie, teraz przyszedł czas na śledzenie postępów. Przyklej kartkę z harmonogramem gdzieś w widocznym miejscu (pisałem o tym przy okazji zapisywania postanowień) i za każdym razem, gdy zrealizujesz jakiś element z listy, odhacz go. To działa bardzo motywująco, gdy widzisz, jak zbliżasz się do swojego celu. Jak chcesz, możesz dawać sobie małe nagrody za osiągnięcie pewnych etapów, ale to już Twój wybór. Ja tego nie stosuję – mnie motywuje ostateczny cel i droga, którą podążam do niego.

Pamiętaj przy tym, że jeżeli zdarzy Ci się opuścić jakiś dzień w harmonogramie, to dołóż wszelkich starań, by nie wypadł Ci kolejny dzień, w którym zaplanowałeś działanie. Na przykład: Jeżeli postanowiłeś biegać we wtorki i czwartki, a we wtorek musiałeś zostać dłużej w pracy, potem zadzwonił brat z prośbą o pomoc w przewiezieniu szafy, zrobiło się późno i zamiast biegać poszedłeś spać. To zrób wszystko, aby nie dopuścić do sytuacji, w której w czwartek też nie będziesz biegać. Jeżeli odpuścisz sobie, kolejne bieganie to powstanie duża przerwa pomiędzy Twoim poprzednim bieganiem a następnym – w tym przypadku będzie to 11 dni bez biegania. To może zniszczyć budowany nawyk i zniechęcić Cię do dalszego dążenia do realizacji celu.

Jeżeli chcesz wiedzieć więcej o spełnianiu marzeń i celów przeczytaj artykuł, w którym wyjaśniam jak  spełniać marzenia.

I na koniec jeszcze dwie rady. Jeżeli przerwałeś realizację celu, uległeś pokusie i zapaliłeś papierosa (pomimo że miałeś rzucić) to nie wpadaj w panikę. Stało się i tego nie zmienisz, każdy ma chwile słabości, czy zniechęcenia, to normalne. Możesz natomiast kształtować swoje wybory w teraźniejszości i przyszłości. Bogatszy w doświadczenie łatwiej poradzisz sobie z kolejną pokusą lub słabszym dniem.

Druga rada – pamiętaj, że cele można stawiać sobie w dowolnym momencie – nie trzeb z nimi czekać do Sylwestra na postanowienia noworoczne.

Facebook
LinkedIn
Twitter
Email

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ:

Rozwój osobisty jako gra rpg

Jestem wielkim fanem gier fabularnych. Grałem w Warhammera, Zew Cthulhu, Dzikie Pola, Cyberpunka 2020, Falouta 1 i 2, Baldur’s Gate, Wiedźmina i masę innych gier