„Podczas każdego rozważania, musimy brać pod uwagę wpływ naszych decyzji na siedem pokoleń naprzód … nawet wtedy, gdy wymaga to od nas posiadania skóry tak twardej, jak kora sosny.”

Te słowa tradycyjnie przypisuje się konstytucji Irokezów. Faktycznie jednak przesłanie powyższych słów w konstytucji zostało zapisane w inny sposób, a w powyższym brzmieniu pojawiło się w szerokim obiegu dzięki interpretacji Orena Lyons –  członka plemienia Irokezów i prawnika zajmującego się prawami ludów tubylczych.

Obecnie idea ta została silnie związana z ruchami ekologicznymi i „zielonym” marketingiem. Koncepcja ta zawsze wiązała się w silny sposób z ideami zrównoważonego rozwoju i odpowiedzialnym podejmowaniem decyzji w stosunku do środowiska. Jednak Zasada Siedmiu pokoleń nie powinna być ograniczona tylko do tego aspektu. Zgodnie z intencjami Irokezów należy ją wykorzystywać w odniesieniu do podejmowania także innych decyzji. Na przykład związanych z budowaniem relacji z innymi ludźmi, a także w codziennych sprawach.

Rozłóżmy, zatem powyższe przesłanie na czynniki pierwsze i zastanówmy się, co z tego wynika. Jaki wpływ ta idea ma na nas i na to, co robimy?

ROZWAŻANIE DECYZJI

To pierwszy z członów, który wskazuje na potrzebę rozważenia podejmowanej decyzji, zastanowienia się i przemyślenia jej. To bardzo ważna kwestia, zwłaszcza w dzisiejszych czasach, w których panuje silny nacisk na robienie wszystkiego już, teraz, natychmiast, szybko, bo takiej okazji już więcej nie będzie. Nie neguję takiego podejścia, ma ono swoją wartość jednak nie zawsze i nie w każdej sytuacji. Zatem przed podjęciem jakiejś decyzji warto się nad nią zastanowić, przemyśleć możliwe konsekwencje i sposoby realizacji – zazwyczaj jest ich więcej niż jeden. Warto również przemyśleć decyzje, które już podjęliśmy i zrealizowaliśmy, by wyciągnąć z nich wnioski na przyszłość. Jeżeli były dobre, to po to, aby postępowanie w ten sposób stało się naszym nawykiem. Natomiast jeżeli decyzje te okazały się nietrafione, błędne i przyniosły nam szkody, to po to, aby wyeliminować je z naszego życia i więcej takich decyzji nie podejmować.

SIEDEM POKOLEŃ NAPRZÓD

Teraz dorzućmy do tego siedem pokoleń naprzód, czyli horyzont czasowy 175 – 210 lat (w zależności od przyjętej metodologii liczenia pokolenia). Niewyobrażalny szmat czasu, gdy spojrzymy na niego z punktu widzenia podejmowanych codziennie decyzji. Kto z nas w planowaniu sięga dalej niż rok? Jeżeli zgodnie z nauką o zarządzaniu i organizacji planowanie długoterminowe obejmuje okres powyżej 5 lat, przy czym perspektywa 10 – 15-letnia w planowaniu to odległy horyzont czasowy, charakteryzujący się dużą niepewnością. Jak więc odnieść do tych wartości perspektywę ponad 200 lat?

Powiedzmy sobie szczerze, przewidzenie tego, co wydarzy się za ponad 200 lat to jak wróżenie z fusów, jeżeli zapytalibyśmy kogoś z początków XVIII wieku, co wydarzy się na przestrzeni kolejnych dwóch wieków i jak będzie wyglądał XXI wiek, to myślę, że jego wizja dalece rozminęłaby się z rzeczywistością.

Ale w tych siedmiu pokoleniach wcale nie chodzi o to, by przewidzieć, co wydarzy się za sto, czy dwieście lat, ale rozważyć konsekwencje naszych czynów i ich wpływ na przyszłe pokolenia – nasze dzieci, wnuki, prawnuki oraz otaczający nas i ich świat.

Idea siedmiu pokoleń wiąże się z postawą altruistyczną, nakierowaną na innych, jest zaprzeczeniem egoizmu. Jesteśmy elementem większej całości i czy chcemy, czy nie chcemy, nasze czyny wpływają na innych. Może warto następnym razem, głębiej zastanowić się nad tym co robimy, jak i na kogo to wpływa i wpłynie w przyszłości.

NAWET WTEDY, GDY TRZEBA MIEĆ SKÓRĘ TWARDĄ JAK KORA SOSNY

Podejmowanie decyzji w duchu rozważania i brania pod uwagę ich wpływu na kilka pokoleń do przodu, wiąże się zazwyczaj z podejmowaniem niepopularnych decyzji. Takich decyzji, które w krótkiej perspektywie czasu mogą okazać się niekorzystne, lub nie będą po myśli naszych bliskich, ale za to będą miały zbawienne skutki w przyszłości. Do takich decyzji możemy zaliczyć, chociażby oszczędzanie, ograniczenie konsumpcji, unikanie kredytów i pożyczek, zdrowe odżywianie, ćwiczenia fizyczne, czy naukę. Po drugiej stronie będziemy mieli natomiast to, co nas kusi, co daje przyjemność i radość tu i teraz. Nie mówię, że przyjemności są złe, ale postawa hedonistyczna i czerpanie z życia bez myślenia o konsekwencjach ma sporo wad. Jedną z nich jest nieuwzględnianie wpływu, jaki wywieramy na tych, których jeszcze na świecie nie ma i nie mają wpływu na to, w jakich warunkach przyjdzie im żyć.

JAK ŻYĆ ZGODNIE Z IDEĄ SIEDMIU POKOLEŃ NAPRZÓD?

Molly Larkin na swoim blogu proponuje zadanie sobie kilku pytań oraz podjęcie określonych działań, które mogą pomóc nam żyć zgodnie z tą ideą. Poniżej kilka z pytań, które warto sobie zadań podejmując codzienne decyzje i to zarówno te duże, jak i te małe:

• W jaki sposób Twoje decyzje wpłyną na ziemię, wodę, powietrze, zwierzęta, ptaki, rośliny i przyszłość naszych dzieci siedem pokoleń do przodu? – to pytanie jest również bardzo ważne dla przedsiębiorstw i organizacji, ponieważ ich wpływ jest o wiele większy niż pojedynczego człowieka.
• W jaki sposób idea ta dotyczy Ciebie?
• Pomyśl o tym, gdzie wybudujesz dom, jakim samochodem będziesz jeździł?
• Czy segregujesz odpady?
• Jaki wpływ wywierasz na ziemię?
• Jaki wpływ wywierasz na swoje dzieci i jaki dajesz im przykład?
• W jaki sposób decyzje, które podejmujesz dzisiaj, wpłyną na Twoich potomków?

Podsumowując, przyjęcie w naszym życiu tak długiej perspektywy czasowej powoduje, że decyzje, które podejmujemy teraz i to, co teraz robimy, nabiera całkiem innego znaczenia i innej wymowy. Wymaga też od nas całkiem innego zestawu narzędzi planistycznych i całkiem innego nastawienia do życia – nastawienia bardziej świadomego i odpowiedzialnego.