Każdy z nas jest inny jednak mamy wiele wspólnego ze sobą. W tym między innymi to, że nasza wydajność dobowa i tygodniowa zmienia się w zależności od dni tygodnia lub jego pory. W końcu nikt z nas nie jest w stanie przez 24 godziny, 7 dni w tygodniu utrzymywać 100% wydajności. Zjawisko to określamy jako rytm wydajności.
Kategoria: PLANOWANIE
-
434 najważniejsze spotkania w roku
Kalendarz jest moim największym przyjacielem. Zapisuję w nim wszystko, a tak przynajmniej mi się wydawało do dnia, w którym nie przeczytałem artykułu Boba Stanke (The 434 most important meetings on my Google Calendar each year – niestety artykuł ten jest już niedostępny). Bob opisał w nim, jak planuje każdego roku spotkania z samym sobą, których celem jest retrospekcja, analiza zrealizowanych zadań i zaplanowanie kolejnych działań na następny dzień, tydzień, miesiąc, kwartał i rok. (więcej…)
-
Kiedy planować – rano, czy wieczorem?
Gdy zaczynałem przygodę z planowaniem zastanawiałem się kiedy planować. Przeczytałem sporo sprzecznych ze sobą rad. Jedni specjaliści radzili: planuj wieczorem, drudzy mówili: planuj rano. Jeżeli też zastanawiasz się, kiedy planować swój dzień, to z tego artykułu dowiesz się, jakie ja miałem doświadczenia z planowaniem zarówno rano, jak i wieczorem. Jakie są wady jednej i drugiej pory planowania oraz jakie rozwiązanie ostatecznie wybrałem. (więcej…)
-
Kwiat lotosu – alternatywa dla mapy myśli
Kwiat lotosu to wdzięczna nazwa techniki ułatwiającej poszukiwanie rozwiązania problemu. Swoją nazwę i sposób działania technika ta zawdzięcza Panu Yasuo Matsumura, który tworząc ją, stworzył jednocześnie alternatywę dla mapy myśli.
-
Metoda ABCDE
W jednym z poprzednich artykułów omawiałem metodę ABC, która służy do nadawania priorytetów zadaniom do wykonania. Jednak jej niewątpliwą wadą jest wąska skala ocen (trzystopniowa). Może i stanowi to utrudnienie w nadawaniu, niektórym czynnościom właściwych priorytetów. Tę wadę niweluje metoda ABCDE, która w swojej istocie jest dość podobna do metody ABC. Jednak jej niewątpliwą zaletą jest o wiele szersza skala ocen, które można wykorzystać przy układaniu hierarchii zadań w planie.
-
Metoda ALPEN
Czy zdarzyło Ci się, że Twoja lista zadań pękała w szwach, a Ty patrząc na nią, czułeś dumę już na samą myśl, że zaplanowałeś sobie to wszystko? Po czym na koniec dnia okazywało się, że nie udało Ci się zrobić nawet połowy z tego, co zaplanowałeś. Wtedy uczucie dumy zastępowało poczucie frustracji.
-
Metoda ABC
Jeżeli stosujesz listy zadań, a następnie wykonujesz po kolei, które się na niej znalazły, to na pewno zdarza Ci się, że to, czego nie wykonałeś, przepisujesz na kolejny dzień. Pewnie jest też tak, że z każdym dniem lista ta będzie się wydłużać, wywołując u Ciebie coraz silniejsze uczucie frustracji i zniechęcenia. Może to wynikać z dwóch powodów, które są ze sobą powiązane:
-
Siedem pokoleń naprzód
„Podczas każdego rozważania, musimy brać pod uwagę wpływ naszych decyzji na siedem pokoleń naprzód … nawet wtedy, gdy wymaga to od nas posiadania skóry tak twardej, jak kora sosny.”
-
Reguła 60/40
Czy Tobie też zdarza się przeładować dzień zadaniami tak, że pod koniec dnia okazuje się, że zrobiłeś tylko część z tego, co zaplanowałeś? Jeżeli tak, to jest na to proste rozwiązanie – reguła 60/40.